Kradzież na terenie urzędu
Dodał: Marta Data: 2019-07-18 18:47:00 (czytane: 4404)
Następnie poszedł na przystanek i pojechał „busem” do domu. Kiedy wysiadł z pojazdu „wpadł” w ręce stróżów prawa. Mężczyzna przyznał się do kradzieży portfela wraz z zawartością pieniędzy w kwocie 500 złotych oraz dokumentów. Za kradzież kodeks karny przewiduje nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci Wydziału Kryminalnego z buskiej komendy dostali informację dotyczącą kradzieży w jednym z urzędów na terenie miasta. O popełnienie tego czynu podejrzewany był 54-letni mieszkaniec gminy Gnojno. Jak ustalili kryminalni, mężczyzna widząc pozostawiany portfel – zabrał go. „Łup” schował do foliowej torby i wyszedł z urzędu kierując się na przystanek komunikacji publicznej. Tam wsiadł do „busa” jadącego w kierunku miejsca zamieszkania 54-latka. Kiedy mężczyzna dotarł na miejsce, mocno się zdziwił na widok podchodzących do niego policjantów. Zapytany o portfel, od razu wskazał torbę którą miał przy sobie, a w niej schowany „łup”. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do buskiej jednostki policji. Funkcjonariusze odzyskali portfel z zawartością pieniędzy w kwocie 500 zł oraz dowodem osobistym i prawem jazdy. Śledczy sprawdzą co stało się z kartą płatniczą, której utratę zgłosił pokrzywdzony. Odzyskane mienie wkrótce trafi do właściciela.
Konsekwencją popełnienia czynów o które jest podejrzany 54-latek, może być kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności, ale ostatecznie o jej wysokości zdecyduje sąd.
Źródło: KPP Busko-Zdrój
Opr. TP
Reklama
REKLAMA
Komentarze (2)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.190.217.134
Łukasz (2019-07-24 15:47:51)
Wziął na przechowanie żeby nikt nie ukradł...
Alicja z krainy czarów (2019-07-18 21:32:49)
Czy mówimy o tym wspaniałym człowieku, który co niedziela w pierwszej ławce w kościele? Widać dobrze dwulicowość takich ludzi