Na jego konto 'wpadło' 55 punktów karnych
Dodał: Marta Data: 2022-09-19 12:06:28 (czytane: 2133)
W niedzielne przedpołudnie policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego staszowskiej jednostki w miejscowości Rudniki zauważyli jadący z dużą prędkością pojazd, który w obszarze zabudowanym, na przejściu dla pieszych wyprzedzał kilka samochodów.
Wykonany pomiar wykazał, że kierujący niemieckim autem poruszał się z prędkością 121km/h, gdzie w tym miejscu obowiązywała przepisowa „pięćdziesiątka”. Mundurowi natychmiast ruszyli za pojazdem poruszającym się z nadmierną prędkością. W miejscowości Rytwiany funkcjonariusze wyprzedzili BMW, blokując mu tym samym drogę. Gdy wysiedli z radiowozu, podbiegli do drzwi kierowcy wydając polecenie wyłączenia silnika i opuszczenia pojazdu.
Wówczas siedzący za kierownicą BMW mężczyzna gwałtownie ruszył w efekcie czego uderzył w radiowóz. W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że powodem zachowania 35- letniego kierującego była obawa przed utratą prawa jazdy. Za wykroczenia, których się dopuścił ukarany został mandatami karnymi w łącznej wysokości 8200 zł, a na jego konto wpadła nie lada suma punktów karnych, bo było ich aż 55.
Źródło: KPP w Staszowie
Reklama
REKLAMA
Komentarze (2)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.139.81.58
Do powyżej (2022-09-19 17:16:48)
A czy może być normalny jak jeździ bmw i do tego czerwonym? Wiadomo, bmw jest szybkie a czerwone jeszcze szybsze. BMW - będzie miał wydatki.
Debil. Policja go zatrzymała, a ten jeszcze w radiowóz przywalił, czym pogorszył jeszcze swoją sytuację. Imbecyl, kretyn i debil do sześcianu. Powinno się orzec zakaz prowadzenia pojazdów na 10 lat, a potem badania psychologiczne i psychiatryczne, sprawdzające czy już dojrzał, zmądrzał i czy może iść ponownie na kurs prawa jazdy i otrzymać potem prawko.