Zdrój wygrywa w Kielcach i zostaje liderem IV ligi

Było to niezwykle ważne spotkanie dla obu zespołów, walczących o awans do III ligi. Buszczanie chcieli też zrewanżować się zespołowi z Kielc za przegraną 1: 2 w rundzie jesiennej na własnym stadionie.

Od początku niedzielnego spotkania widać było, że oba zespoły myślą o komplecie punktów. Pierwsze minuty meczu to badanie sił przeciwnika. Z czasem oba zespoły coraz śmielej atakowały i konstruowały akcję ofensywne, chwilami gra była ostra. W tej części spotkania zarówno zespół z Buska jak i gospodarze mieli swoje okazję do zdobycia bramki, ale dobrze spisywali się bramkarze. Podopiecznym trenera Ireneusza Pietrzykowskiego jedną z nich udało się wykorzystać. W 30 minucie Krystian Zaręba trafił do bramki strzeżonej przez Gabriela Łodeja. Jak się później okazało była to jedyna bramka w tym meczy, która zapewniła buszczanom trzy punkty.

W drugiej połowie zespół Korony próbował narzucić swój styl gry i szukał okazji do zmiany rezultatu. Goście z Buska bardzo dobrze zagrali w defensywie. Mądrze bronili dostępu do swojej bramki i szukali swoich szans z kontrataku.

Do końca meczu wynik już nie uległ zmianie i trzy punkty powędrowały na konto Zdroju, który po tym spotkaniu został liderem IV ligi świętokrzyskiej. Należy wspomnieć, że druga Wisła Sandomierz, która ma jeden punkt mniej nie rozegrała dziś meczu w Radoszycach z Partyzantem. Powodem był zły stan murawy.

Źródło: zdrojbusko.futbolowo.pl