Środowa wygrana młodzików z Wisłą
Dodał: Milena Data: 2015-05-29 09:23:52 (czytane: 2790)
W środę na bocznym boisku buskiego stadionu swój kolejny mecz ligowy rozegrała drużyna młodzików młodszych. Podopieczni Grzegorza Załęckiego pokonali swoich rówieśników z Wisły Junior Sandomierz 4:2.
Mimo przedmeczowych obaw o stan murawy mecz doszedł do skutku. Młodzi busczanie przystąpili do meczu w mocno okrojonym składzie spowodowanym nieobecnością kilku zawodników.
Pierwsze 30 minut upłynęło pod dyktando gospodarzy. To piłkarze Zdroju stwarzali sobie sytuacje bramkowe i prowadzili grę. Już w 5 minucie zdobyli bramkę, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Niestety pod koniec pierwszej połowy, to Wisła strzeliła bramkę i prowadziła po pierwszej połowie 1:0.
Niestety po wznowieniu gry, w drugiej części meczu, w 32 minucie MKS Busko stracił kolejną bramkę po składnej akcji gości. Wydawać się mogło, że nasza drużyna takim obrotem wydarzeń będzie mocno rozczarowana, ale okazało się, że to jeszcze bardziej wzmogło chęć uzyskania dobrego wyniku przez naszą drużynę. Strzelali kolejno na bramkę rywali Boś z rzutu wolnego, a także dobre sytuacje bramkowe mieli Jedynak i Szumilas. Pozytywny sygnał do kolejnych ataków dał w 47 minucie Załęcki, który wywalczył w po indywidualnej akcji rzut kary i sam zamienił go na gola. To jeszcze bardzie uskrzydliło naszych zawodników, którzy coraz częściej zagrażali bramce rywali. To co nie udało się poprzednikom udało się Załękiemu, który w 51 minucie meczu uzyskał wyrównanie po podaniu od Szumilasa.
Ta pozytywna energia bardzo podbudowała naszych zawodników, którzy atakując bramkę rywala zapomnieli o obronie, jednak dzięki dobrej interwencji Stefańskiego uniknęliśmy utraty bramki. Nasza drużyn grając z dużą swobodą w 55 minucie po podaniu od Bosia i Szumilasa wyszła na prowadznie. Szumilas jeszcze raz próbował podwyższyć wynik i tak po podaniu Załęckiego jego strzał trafił w słupek. Co nie udało się kilka minut wcześniej udało się 60 minucie gdy nasz napastnik Olek Szumilas strzałem z przewrotki strzelił 4 gola. Był to wspaniały mecz naszych zawodników, którzy od stanu 0:2 potrafili doprowadzić do stanu 4:2.
Bardzo duże zaangażowanie, aktywność, wola walki i zwycięstwa naszej drużyny w tym meczu zasługuje na pochwałę i wyróżnienie, chłopcy prezentują coraz większe zaangażowanie realizując założenia taktyczne w meczu czasami pomimo sytuacji na boisku. To dobrze świadczy o ich cechach piłkarskiego charakteru - dodał po meczu trener młodzików
MKS Busko: Witczak (Stefański) - F.Jedynak, M.Jabłoński, Boś, F.Jabłoński, Bomba, Załecki, W.Jedynak, Szumilas oraz Makówka, Bogacki.
Pierwsze 30 minut upłynęło pod dyktando gospodarzy. To piłkarze Zdroju stwarzali sobie sytuacje bramkowe i prowadzili grę. Już w 5 minucie zdobyli bramkę, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej. Niestety pod koniec pierwszej połowy, to Wisła strzeliła bramkę i prowadziła po pierwszej połowie 1:0.
Niestety po wznowieniu gry, w drugiej części meczu, w 32 minucie MKS Busko stracił kolejną bramkę po składnej akcji gości. Wydawać się mogło, że nasza drużyna takim obrotem wydarzeń będzie mocno rozczarowana, ale okazało się, że to jeszcze bardziej wzmogło chęć uzyskania dobrego wyniku przez naszą drużynę. Strzelali kolejno na bramkę rywali Boś z rzutu wolnego, a także dobre sytuacje bramkowe mieli Jedynak i Szumilas. Pozytywny sygnał do kolejnych ataków dał w 47 minucie Załęcki, który wywalczył w po indywidualnej akcji rzut kary i sam zamienił go na gola. To jeszcze bardzie uskrzydliło naszych zawodników, którzy coraz częściej zagrażali bramce rywali. To co nie udało się poprzednikom udało się Załękiemu, który w 51 minucie meczu uzyskał wyrównanie po podaniu od Szumilasa.
Ta pozytywna energia bardzo podbudowała naszych zawodników, którzy atakując bramkę rywala zapomnieli o obronie, jednak dzięki dobrej interwencji Stefańskiego uniknęliśmy utraty bramki. Nasza drużyn grając z dużą swobodą w 55 minucie po podaniu od Bosia i Szumilasa wyszła na prowadznie. Szumilas jeszcze raz próbował podwyższyć wynik i tak po podaniu Załęckiego jego strzał trafił w słupek. Co nie udało się kilka minut wcześniej udało się 60 minucie gdy nasz napastnik Olek Szumilas strzałem z przewrotki strzelił 4 gola. Był to wspaniały mecz naszych zawodników, którzy od stanu 0:2 potrafili doprowadzić do stanu 4:2.
Bardzo duże zaangażowanie, aktywność, wola walki i zwycięstwa naszej drużyny w tym meczu zasługuje na pochwałę i wyróżnienie, chłopcy prezentują coraz większe zaangażowanie realizując założenia taktyczne w meczu czasami pomimo sytuacji na boisku. To dobrze świadczy o ich cechach piłkarskiego charakteru - dodał po meczu trener młodzików
MKS Busko: Witczak (Stefański) - F.Jedynak, M.Jabłoński, Boś, F.Jabłoński, Bomba, Załecki, W.Jedynak, Szumilas oraz Makówka, Bogacki.
Reklama
REKLAMA
Komentarze (0)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.141.30.162
- (2015-05-29 09:55:20)
Piękny wynik -nareszcie wprawdzie to nie Wisła Kraków ale jednak! .Może dzięki nim za kilka lat piłkarze nasi pofruną po zwycięstwa.