Polsko-Ukraińskie kolonie dobiegły końca

Podczas letniego wypoczynku dzieci otrzymały zakwaterowanie, wyżywienie, transport i opiekę medyczną. Kolonie obfitowały w szereg atrakcji, m.in. wycieczki do Wieliczki i Krakowa, Bałtowa, Kurozwęk. W harmonogramie wypoczynku znalazła się też przejażdżka „Słonecznym Ekspresem" i wizyta w „Imosowej Pecynie" – pracowni lokalnego chomątysty Michała Imosy.


Odbyły się również zajęcia taneczne, plastyczne i sportowe, te ostatnie zarówno na hali sportowej, jak i w parku zdrojowym. Nie zabrakło wyjść na basen, miejska pływalnia podczas upalnych dni cieszyła się wśród kolonistów dużym zainteresowaniem.

Jednym z najciekawszych zajęć spędzenia wolnego czasu była impreza „Mam talent", która miała miejsce w Buskim Samorządowym Centrum Kultury. Dzieci same wykonały dekoracje i udekorowały salę kinową. Na scenie prezentowały swój talent muzyczny, taneczny, recytatorski, plastyczny, sportowy. Publiczność nagradzała młodych artystów gromkimi brawami.


Siedem dwugodzinnych spotkań warsztatowych pozwoliło dzieciom na opanowanie wiedzy z zakresu pierwszej pomocy. Na zakończenie kursu koloniści otrzymali certyfikaty ukończenia szkolenia.

To co dobre, niestety szybko się kończy. 23 lipca odbyło się oficjalne pożegnalne spotkanie, w którym uczestniczył gospodarz miasta Waldemar Sikora. Dzieci opowiadały o swoich wrażeniach z pobytu i dzieliły się wspomnieniami. Koloniści i ich opiekunowie otrzymali od gminy upominki: apteczki samochodowe, koszulki odblaskowe i słodycze. Nie łatwo było się pożegnać, bo wszyscy bardzo się ze sobą zżyli. Zarówno polska jak i ukraińska grupa zabrała do domu miłe wspomnienia ze wspólnie spędzonych wakacji.

EHR