Czy Robert Lewandowski pobije rekord Gerda Mullera?

Przez cały sezon 2020-21, Robert Lewandowski polował na legendarny rekord Gerda Muellera z sezonu 1972-73. Wówczas napastnik Bayernu Monachium w trakcie jednego sezonu Bundesligi strzelił aż 40 goli. Przez blisko 50 lat nikt nawet nie zbliżył się do tego osiągnięcia i nie wierzono, że którykolwiek zawodnik pobije rekord legendy niemieckiego futbolu. Robert Lewandowski podniósł rękawice i od początku tego sezonu hurtowo trafiał do siatki, wielokrotnie notując dublety oraz hat-tricki, dystansując przy tym resztę napastników w Bundeslidze.

W kwietniu tego roku Lewandowski mając już stratę kilku goli do Gerda Muellera, doznał kontuzji kolana, która wyeliminowała go na blisko miesiąc. Polak opuścił mecze ligowe, w których spokojnie mógł wyrównać lub nawet pobić osiągnięcie Niemca. Lewy wrócił do gry pod koniec kwietnia i pozostały mu cztery ligowe mecze, aby zdobyć pięć goli.

W starciu z 1.FSV Mainz polski zawodnik raz wpisał się na listę strzelców, stawiając mały krok ku rekordowi. Mecz z Borussią
Moenchengladbach był koncertem w wykonaniu Lewandowskiego, który jak przystało na mistrza, zdobył hat-tricka i był już tylko o jedno trafienie za Gerdem Muellerem. Punkt kulminacyjny nastąpił 15 maja w meczu z S.C. Freiburg, polski napastnik wykorzystał rzut karny i udało mu się zdobyć 40. gola w sezonie, wyrównując legendarne osiągnięcie legendy niemieckiego futbolu. Po zdobyciu gola Lewandowski zaprezentował koszulkę z napisem „Gerd Forever”, koledzy z drużyny zafundowali mu szpaler przy linii końcowej boiska.

Te obrazki przejdą do historii niemieckiego i polskiego futbolu.
Teraz przed Lewandowskim stoi szansa pobicia rekordu. Do końca sezonu pozostał jeden mecz przeciwko Augsburgowi, jeżeli polski napastnik trafi do siatki, będzie pierwszym zawodnikiem w historii Bundesligi, który w jednym sezonie strzelił 41 goli. Warto odnotować, że bramkarzem drużyny Augsburga jest Polak, Rafał Gikiewicz. Transmisja na żywo w Internecie dostępna za darmo na stronie ProTipster.pl.

Czy Lewandowskiego stać na pobicie tego rekordu? Najlepsi typerzy Bundesligi z serwisu ProTipster.pl nie mają ku temu żadnych zastrzeżeń. Polski zawodnik jest aktualnie najlepszym napastnikiem na świecie i  żadna siła go nie zatrzyma. Ciężko wyobrazić sobie, aby będąc tak blisko pobicia rekordu, nie udało mu się tego wykonać. W sobotę wszystko się wyjaśni, jednak trzeba oczekiwać, że nazwisko „LEWANDOWSKI” zapisze się platynowymi literami w annałach ligi.

/Materiał zewnętrzny/