Chciał przywieźć żonie pamiątkę z kurortu, teraz ma kłopoty z prawem
Dodał: Milena Data: 2018-12-17 13:26:00 (czytane: 4876)
W buskiej dzielnicy uzdrowiskowej doszło do kradzieży. Ktoś ze stoiska przed sklepem z odzieżą zabrał skórzaną damską kurtkę. W piątek buscy policjanci zatrzymali 55 – letniego mieszkańca Zamościa podejrzewanego o dokonanie tego czynu. Mężczyzna tłumaczył, że chciał zrobić prezent żonie.
Do dyżurnego buskiej Policji w środę w ubiegłym tygodniu wpłynęło zgłoszenie, że na jednej z ulic w dzielnicy zdrojowej w tym mieście doszło do kradzieży. Ze straganu przed sklepem odzieżowym ktoś zabrał damską skórzaną kurtkę. Właściciel sklepu wycenił stratę na kwotę 650 zł. Policjanci przyjęli zawiadomienie i przystąpili do poszukiwań osoby odpowiedzialnej za dokonanie kradzieży.
Kryminalni przeanalizowali zapis z monitoringu wizyjnego znajdującego się w okolicy miejsca zdarzenia. Rozpytywali świadków i ustalali, gdzie może przebywać sprawca kradzieży. Ślad za skradzioną kurtką wiódł do jednego z sanatoriów. W piątkowe popołudnie funkcjonariusze odwiedzili 55 – letniego mieszkańca Zamościa, przebywającego na kuracji w Busku – Zdroju. W jego pokoju policjanci znaleźli różową damską skórzaną kurtkę. Mężczyzna wraz z odzyskaną „skórą” został przewieziony do komendy. Tam podczas przesłuchania przyznał się, że to on zabrał kurtkę ze stoiska. Jak dodał, chciał zrobić prezent żonie.
Konsekwencją popełnionego czyny, może być kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. TP
Kryminalni przeanalizowali zapis z monitoringu wizyjnego znajdującego się w okolicy miejsca zdarzenia. Rozpytywali świadków i ustalali, gdzie może przebywać sprawca kradzieży. Ślad za skradzioną kurtką wiódł do jednego z sanatoriów. W piątkowe popołudnie funkcjonariusze odwiedzili 55 – letniego mieszkańca Zamościa, przebywającego na kuracji w Busku – Zdroju. W jego pokoju policjanci znaleźli różową damską skórzaną kurtkę. Mężczyzna wraz z odzyskaną „skórą” został przewieziony do komendy. Tam podczas przesłuchania przyznał się, że to on zabrał kurtkę ze stoiska. Jak dodał, chciał zrobić prezent żonie.
Konsekwencją popełnionego czyny, może być kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Opr. TP
REKLAMA
Komentarze (3)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 3.145.186.6
jarzabek (2018-12-19 08:00:32)
Ladna Pani Szeryf:-) pozdrawiam
Bob (2018-12-18 21:35:48)
A czemu nie było prezencji na żywym organiźmie ja pytam!!!