Buski Klub Kung-Fu Yantai zdobył 12 medali na XXV Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Wushu w Warszawie! (foto)
Dodał: Milena Data: 2019-05-27 11:38:33 (czytane: 7790)
Zawody rozpoczęły się już z samego rana w sobotę. Nasi zawodnicy nie mieli za dużo czasu na podziwianie startów innych osób, bo lada chwila czekały na nich ich własne występy. Na pierwszy ogień poszedł Wit Kłuskiewicz, który zdobył tytuł Mistrza Polski w formach z szablą 9-11 lat mężczyźni i srebro w formach ręcznych północnych w tej samej kategorii wiekowej. Z dobrej strony zaprezentowały się też nasze najmłodsze zawodniczki. Amelia Marońska zdobyła brązowy medal, a Hania Makowska srebrny w formach ręcznych północnych 9-11 lat kobiety. Następnie swoje starty miał Konrad Gołuzd, który został Mistrzem Polski w formach z szablą 12-14 lat mężczyźni i brązowym medalistą w formach ręcznych północnych w tej samej kategorii wiekowej. Franek Stefański sięgnął w sobotę po srebro w formach północnych 15-17 lat mężczyźni, ustępując jedynie Mistrzowi Europy. Nasz jedyny reprezentant w walkach, Wadym Didyk, nie pozostawił żadnych złudzeń i po dwóch pewnie wygranych starciach, został Mistrzem Polski w Qingda, 15-17 lat do 70 kg.
W niedzielę rozgrywały się zmagania w formach z bronią wszelaką. Nasza reprezentantka z Buska, Agata Godula sięgnęła po brązowy medal w formach z szablą 12-14 lat kobiety. Natomiast Franek Stefański sięgnął jeszcze raz po srebro, tym razem w formach z włócznią 15-17 lat mężczyźni i po brąz w formach z bronią długą różną. Nasz najstarszy zawodnik, Marek Baran, zdobył srebrny medal w formach z kijem 18-39 lat mężczyźni.
Trener i prezes Buskiego Klubu Kung-Fu Yantai, Andrzej Cupryjak-Socha, jest bardzo zadowolony z występów swoich podopiecznych. Jednak zawsze powtarza, że medale i miejsca na podium to sprawa drugorzędna. Dla niego liczy się najbardziej wzajemne wsparcie grupy, rodzinna atmosfera w klubie i ciężka praca i serce włożone w treningi. „Jesteśmy małym klubem, ale mamy silne fundamenty w postaci wyżej wymienionych wartości. To daje nam siłę, która pozwala zaistnieć nam na zawodach tej rangi, ale co najważniejsze, buduje między nami relacje wzajemnego wsparcia i zrozumienia, czego nie da się przeliczyć na żadne medale”.
Nasza drużyna z Buska, oprócz zmagań sportowych miała też okazję podczas tego dwudniowego wyjazdu zwiedzić dzielnicę Wilanów i poznać uroki Pałacu Króla Jana III w Wilanowie, który zachwycił swoim pięknem nie tylko najmłodszych, ale i starszych. To bez wątpienia duży plus takich wyjazdów, bo oprócz bezcennego doświadczenia zdobytego podczas zawodów, można też zwiedzić kawałek naszego kraju.
W imieniu Buskiego Klubu Kung-Fu Yantai, chcielibyśmy podziękować rodzicom, którzy pomogli nam podczas tych zawodów. Szczególne podziękowania dla Kuby Kłuskiewicza, który był z nami cały czas przez te dwa dni trwania zawodów, przygotował fotorelacje i wspierał nas podczas startów. Podziękowania dla Martyny Staworzyńskiej, która podobnie jak Kuba była z nami cały czas i opiekowała się grupą podczas występów. Podziękowania też dla najstarszego ucznia, Marka Barana, który oprócz własnych startów, trzymał pieczę nad naszą drużyną.
Zadanie zostało w części sfinansowane z dotacji UMiG Busko-Zdrój.
Tekst: Marek Baran
Foto: Jakub Kłuskiewicz/Martyna Staworzyńska
Reklama
REKLAMA
Komentarze (2)
Uwaga: Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Za wypowiedzi naruszające prawo lub chronione prawem dobra osób trzecich grozi odpowiedzialność karna lub cywilna. IP Twojego komputera: 18.212.242.203
Gertruda (2019-05-27 22:15:17)
Gratulacje dla całej drużyny, wspaniali młodzi ludzie i super trener:)
Loozak.pl (2019-05-27 12:59:17)
Drużyna SUPER. Z dużym naciskiem na słowo DRUŻYNA - w trakcie startów i poza nimi. To właśnie procentuje :)